Loft Glam & Modern
Brooklyn street
Właściciele
Iza&Piotr
Metraż
75 m2
Lokalizacja
Warszawa
W tym projekcie Mija połączyła trzy style – Loft, Modern, Glam, dzięki którym apartament przypomina mieszkanie z Brooklyn street.
W nowoczesnej aranżacji 75 m2 mieszkania postawiono na funkcjonalny minimalizm. Mieszkanie Izy i Piotra zostało urządzone tak, że trudno zrobić w nim bałagan. Wszystko ma swoje miejsce, ale imponująca ilość schowków nie rzuca się w oczy. Panuje ład i harmonia, które pozwalają właścicielom się wyciszyć. Dodatki są tu jednym z najważniejszych elementów i to one dodają wnętrzu niepowtarzalnego klimatu.
Dokonałam kompletnej rearanżacji przestrzeni, ścianki działowe wyburzono, zmieniono lokalizację wielu przyłączy - wszystko po to, by jak najlepiej wykorzystać potencjał wnętrza i dopasować je do wymagań Inwestora. Nowy układ funkcjonalny zawiera hol wejściowy z dwiema lustrzanymi szafami oraz siedziskiem, powiększoną łazienkę z funkcjonalną zabudową, która pięknie maskuje sprzęty AGD, część dzienną połączoną z jadalnią, na wpół otwartą kuchnię, sypialnię z garderobą, która została ukryta za lustrzanymi drzwiami oraz gabinet z pięknymi industrialnymi drzwiami, kierującymi do sypialni. Pomiędzy poszczególnymi funkcjami została więc wytworzona siatka bezpośrednich połączeń, częściowo zapewniająca wnętrzu poczucie otwartości i przestrzeni, a jednocześnie ograniczona wyraźnymi barierami pomiędzy poszczególnymi strefami. Dominującymi barwami są biele, szarości, niebieski oraz drewno. Przewaga koloru białego często z błyszczącą powłoką wpływa pozytywnie na optyczne powiększenie tego niewielkiego loftu. Zastosowanie luster również przyczyniło się do optycznego powiększenia planowanej przestrzeni, natomiast odcienie brązów oraz drewno na podłodze i w kuchni w formie forniru na szafkach ocieplają całość. Czarne akcenty, które głównie można zaobserwować w oświetleniu idealnie łączą się z resztą użytych w projekcie dekoracyjnych elementów.
W nowoczesnej aranżacji 75 m2 mieszkania postawiono na funkcjonalny minimalizm. Mieszkanie Izy i Piotra zostało urządzone tak, że trudno zrobić w nim bałagan. Wszystko ma swoje miejsce, ale imponująca ilość schowków nie rzuca się w oczy. Panuje ład i harmonia, które pozwalają właścicielom się wyciszyć. Dodatki są tu jednym z najważniejszych elementów i to one dodają wnętrzu niepowtarzalnego klimatu.
Dokonałam kompletnej rearanżacji przestrzeni, ścianki działowe wyburzono, zmieniono lokalizację wielu przyłączy - wszystko po to, by jak najlepiej wykorzystać potencjał wnętrza i dopasować je do wymagań Inwestora. Nowy układ funkcjonalny zawiera hol wejściowy z dwiema lustrzanymi szafami oraz siedziskiem, powiększoną łazienkę z funkcjonalną zabudową, która pięknie maskuje sprzęty AGD, część dzienną połączoną z jadalnią, na wpół otwartą kuchnię, sypialnię z garderobą, która została ukryta za lustrzanymi drzwiami oraz gabinet z pięknymi industrialnymi drzwiami, kierującymi do sypialni. Pomiędzy poszczególnymi funkcjami została więc wytworzona siatka bezpośrednich połączeń, częściowo zapewniająca wnętrzu poczucie otwartości i przestrzeni, a jednocześnie ograniczona wyraźnymi barierami pomiędzy poszczególnymi strefami. Dominującymi barwami są biele, szarości, niebieski oraz drewno. Przewaga koloru białego często z błyszczącą powłoką wpływa pozytywnie na optyczne powiększenie tego niewielkiego loftu. Zastosowanie luster również przyczyniło się do optycznego powiększenia planowanej przestrzeni, natomiast odcienie brązów oraz drewno na podłodze i w kuchni w formie forniru na szafkach ocieplają całość. Czarne akcenty, które głównie można zaobserwować w oświetleniu idealnie łączą się z resztą użytych w projekcie dekoracyjnych elementów.